Wiadomości - Komenda Powiatowa Policji w Mikołowie

Niby nic groźnego, lekka stłuczka. Jak to mówią - każdemu może się zdarzyć. W ostatnich dniach to już jednak kolejne zdarzenie w powiecie mikołowskim, kiedy sprawcą kolizji staje się nietrzeźwy. Kierujący dostawczym volkswagenem nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych i najechał na tył poprzedzającego go alfa romeo. Miał w organiźmie ponad pół promila alkoholu. Dla pijanych kierowców policjanci nie mają żadnej taryfy ulgowej.

Aplikacja "Policja Śląska", dostępna przez stronę internetową i na urządzenia mobilne ciągle się rozwija! Tym razem została wzbogacona o nową zakładkę - "Śląski Dzielnicowy". Dzięki niej każda osoba korzystająca z aplikacji będzie mogła lepiej poznać swojego dzielnicowego, sprawnie się z nim komunikować oraz będzie miała wpływ na poprawę bezpieczeństwa w swojej okolicy. Nowa funkcjonalność dostępna jest w ramach projektu "Cyfrowe Obserwatorium Bezpieczeństwa województwa śląskiego - śląska policja bliżej społeczeństwa".

Nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w ogrodzenie posesji. Badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało prawie promil alkoholu w organiźmie. Tak oto w skrócie wyglądał niedzielny poranek 24-letniego mikołowianina. Mężczyzna stracił już swoje prawo jazdy, a w niedługim czasie stanie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Niechroniony uczestnik ruchu drogowego to, oprócz osoby pieszego, także motocyklista. Niechroniony – bo każda kolizja, zderzenie naraża go na poważne obrażenia. Do groźniej wyglądającego zdarzenia doszło w słoneczne popołudnie minionego weekendu. Kierujący motocyklem młody orzeszanin nie zachował odpowiedniej odległości od poprzedzającego go samochodu i najechał na jego tył. Po kolizji trafił do szpitala.

Policjanci z Komisariatu Policji w Łaziskach Górnych zatrzymali 3 mężczyzn, którzy dokonali kradzieży baneru reklamowego w kształcie... ryby i usiłowali ukraść kompresor. Procederu nie udało im się jednak dokończyć, gdyż szybko i odpowiednio zreagował świadek całego zajścia, który uniemożliwił im wyjazd z posesji i zaalarmował stróżów prawa. Za przestępstwo kradzieży grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Akcja charytatywna trwa. To walka z czasem oraz wyzwanie, jakim jest zebranie ogromnej sumy na leczenie Maleństwa. Policjanci z Orzesza właśnie wsparli akcję strażaków z Gaszyna. Zasady #GaszynChallenge są następujące: wystarczy tylko wykonać 10 pompek, wpłacić minimum 5 zł na rzecz chorego na SMA Wojtusia Howisa z Galewic lub w wersji light, zamiast pompek wpłacić minimum 10 zł. Każdy, kto ukończy wyzwanie nominuje kolejne przynajmniej 3 instytucje, które mają 48 godzin na wykonanie zadań.

Drugi ze sprawców rozboju, do którego doszło w ubiegłym tygodniu w jendym z mieszkań w Łaziskach Górnych wczoraj usłyszał prokuratorskie zarzuty. 25-letni łaziszczanin odpowie przed sądem, a póki co, decyzją sędziego - ma zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz policyjny dozór. Za przestępstwo rozboju grozi do 12 lat więzienia.

Mieszkaniec Mikołowa trafił w ręce policjantów drogówki chwilę po tym, jak dyżurny jednostki otrzymał zgłoszenie o podejrzanym kierowcy, który porusza się ulicami miasta, a sposób jego jazdy jest zatrważający. Zgłoszenie okazało się bardzo trafione, a podejrzenia świadka zdecydowanie uzasadnione. 36-latek miał w organizmie blisko 4 promile alkoholu i od 11 lat cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Mikołowianin stanie przed sądem. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Działania wymierzone w drogowych piratów zakończyły się wczoraj punktualnie o godzinie 22.00. Nie oznacza to jednak, że dziś mundurowi będą mniej czujni i obojętni wobec zachowań związanych z przekraczaniem dozwolonej prędkości. W akcji wzięło udział 10 policjantów, którzy przez 16 godzin służby, przy wykorzystaniu ręcznego miernika prędkości oraz wideorejestratora, stwierdzili aż 33 przypadki drogowej brawury.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie przejęli kolejne nielegalne automaty do gier hazardowych. Znajdowały się one w jednym z lokali w centum miasta. Sprawę przejęli już funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Bielska-Białej. Właścicielom zabezpieczonych automatów może grozić kara do 3 lat więzienia.