Slalomem kompletnie pijani
Nawet deszczowa aura nie zniechęciła nieodpowiedzialnych rowerzystów, do jazdy pod wpływem alkoholu. Wczoraj patrol drogówki dwukrotnie zatrzymał cyklistów „na podwójnym gazie”. Rekordzista miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz kierowcy jednośladów odpowiedzą przed sądem.
Nawet deszczowa aura nie zniechęciła nieodpowiedzialnych rowerzystów, do jazdy pod wpływem alkoholu. Wczoraj patrol drogówki dwukrotnie zatrzymał cyklistów „na podwójnym gazie”. Rekordzista miał 2,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz kierowcy jednośladów odpowiedzą przed sądem.
Wczoraj policjanci z mikołowskiej drogówki zatrzymali dwóch pijanych rowerzystów. Pierwszy mężczyzna został zatrzymany przed 16.00 na ul. Sosnowej w Mikołowie. Stan w jakim jechał 34-letni cyklista zaniepokoił mundurowych. Jak się okazało miał on blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Niespełna dwie godziny później na ul. Kopalnianej w Łaziskach Górnych stróże prawa zatrzymali kolejnego pijanego kierowcę jednośladu. Badanie alkomatem wykazało, że 57-letni łaziszczanin jechał rowerem mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz obydwaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem. W świetle proponowanych zmian kodeksowych, które wejdą w życie 9 listopada 2013 roku jazda rowerem w stanie nietrzeźwości będzie wykroczeniem, a nie przestępstwem. Jednakże nieodpowiedzialni rowerzyści nie unikną kary. Grozi im kara aresztu do 30 dni oraz grzywny do 5 tysięcy złotych. Ponadto sąd może orzec środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów określonego rodzaju. Złamanie takiego zakazu jest przestępstwem (art. 244 kk), zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 3.