"Na podwójnym gazie" wjechał w ogrodzenie
Policjanci ostrzegają przed siadanie za kółkiem pod wpływem alkoholu. Pijani kierowcy są zagrożeniem sla siebie i innych użytkowników dróg. Wczoraj mundurowi zatrzymali kolejnego kierowcę „na podwójnym gazie”, który wjechał w ogrodzenie przydrożnej posesji. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie. Od początku roku takie incydenty miały miejsce kilkakrotnie.
Policjanci ostrzegają przed siadanie za kółkiem pod wpływem alkoholu. Pijani kierowcy są zagrożeniem sla siebie i innych użytkowników dróg. Wczoraj mundurowi zatrzymali kolejnego kierowcę „na podwójnym gazie”, który wjechał w ogrodzenie przydrożnej posesji. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie. Od początku roku takie incydenty miały miejsce kilkakrotnie.
W sobotę po południu mundurowi zostali wezwani na kolizję drogowej do której doszło w rejonie ul. Majakowskiego w Orzeszu, gdzie samochód marki Rover wjechał w ogrodzenie przydrożnej posesji. Policjanci na miejscu zastali 29-letniego kierowcę samochodu oraz pasażera. Jak się okazało, mężczyźni byli pijani. Po przebadaniu kierowcy alkomatem okazało się, że orzeszanin prowadził mając blisko promil alkoholu w swoim organizmie. Swoją nieodpowiedzialną postawą mężczyzna naraził na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale także innych ludzi. Nie wymaga komentarza fakt, jak wielkie zagrożenie na drogach stwarzają kierowcy jadący „po kieliszku”. Alkohol znacząco spowalnia reakcje na bodźce zewnętrzne oraz utrudnia koncentrację. Pamiętajmy, że nie użytkujemy dróg sami. Poruszają się nimi także inni kierowcy, ich rodziny, dzieci, rowerzyści, kierujący motocyklami, a także piesi. Każdy nieodpowiedzialny kierowca musi się liczyć z tym, że stwarza zagrożenie nie tylko dla swojego życia i zdrowia, ale także życia innych. Czasem jedna chwila, jeden nieodpowiedzialny krok może mieć tragiczny w skutkach finał. W opisywanym powyżej przypadku na szczęście nie doszło do tragedii i nikomu nic się nie stało. Jednak amator jazdy po kieliszku nie uniknie kary. Odpowie przed sądem za prowadzenie samochodu „na podwójnym gazie”. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara do 2 lat więzienia. Sprawca zostanie także obciążony kosztami zniszczonego ogrodzenia.