Wiadomości

Kolejne oszustwo metodą na BLIK

Data publikacji 10.09.2025

Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności, zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że nie jest to próba oszustwa! Oszuści wykorzystują telefoniczne połączenie głosowe z potencjalną ofiarą i podając się za osobę reprezentującą bank, wyłudzają nasze dane wrażliwe bądź nakłaniają nas do wykonania przelewu naszych środków na wskazany rachunek bankowy lub udostępnienie kodów BLIK. W ten sposób kradną pieniądze z naszych kont lub zaciągają kredyty gotówkowe. Niestety przekonała się o tym 50-letnia mieszkanka Mikołowa.

Mikołowscy policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie o oszustwie metodą na BLIK. Do Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie zgłosiła się 50-letnia kobieta, która poinformowała, że padła ofiarą oszustwa. Do 50-latki zadzwoniła kobieta, a następnie mężczyzna podający się za pracownika banku, informując, że z konta mieszanki Mikołowa zostały pobrane środki przez nieuprawnioną osobę. Oszust przekazał, że dzwoni w celu zablokowania kolejnych transakcji. Zadawał dużo pytań związanych z kontem bankowym. Następnie poprosił kobietę o wygenerowanie kodów BLIK, w celu zablokowania pieniędzy, które po procesie zabezpieczenia zostaną zwrócone. W ten sposób oszust doprowadził zgłaszającą do utraty 2800 złotych.

Pamiętajmy, że należy mieć się na baczności, zwłaszcza w sytuacji, gdy chodzi o nasze pieniądze i dane wrażliwe. Za każdym razem, gdy proszeni jesteśmy o wykonanie transakcji z naszego rachunku bankowego, przekazanie danych służących do logowania na konto bądź gotówki nieznanej nam osobiście osobie, jest to potencjalne oszustwo i wówczas należy bezwzględnie starać się zweryfikować wiarygodność osoby, która do nas dzwoni, albo kontaktuje się z nami w inny sposób – poprzez SMS, komunikator internetowy czy pocztę elektroniczną. Warto dwa razy zastanowić się i dokładnie wszystko sprawdzić przed wykonaniem czynności zleconej nam przez głos w słuchawce, aby nie stracić życiowych oszczędności. Pod żadnym pozorem nie przekazujmy żadnej osobie, co do tożsamości, której nie jesteśmy stuprocentowo pewni, loginu i hasła do bankowości internetowej oraz danych karty płatniczej. Są to informacje poufne i powinny być tylko w posiadaniu ich użytkownika. Nikt nie ma prawa wymagać od nas ich podania. Prawdziwy przedstawiciel banku nigdy o to nie zapyta.

Nawet jeśli zostaliśmy poinformowani o potencjalnym zagrożeniu np. ataku hakerów na nasze konto bankowe, należy spokojnie przemyśleć, czy środki zgromadzone na rachunku naprawdę mogą być w niebezpieczeństwie, czy może rozmowa prowadzona jest z oszustem. Musimy zawsze mieć świadomość, że wyświetlony numer telefonu lub nazwa banku nie są gwarancją, że rozmawiamy z prawdziwym przedstawicielem tej instytucji.

Oszustwo metodą na BLIK może polegać również na włamaniu się i przejęciu konta na portalu społecznościowym oraz proszeniu za pomocą komunikatora znajomych właściciela konta o udostępnienie kodu BLIK. Osoba, logując się do swojego banku, musi wygenerować w aplikacji kod do płatności telefonem, a następnie przesłać go „znajomemu”. Niestety w przeciwieństwie do płatności przelewem, transakcji dokonanych za pomocą tego kodu nie można już cofnąć, gdyż przestępca od razu wpisuje podany kod BLIK w bankomacie i wypłaca z niego pieniądze. Co prawda, właściciel konta musi potwierdzić transakcję, ale robi to wierząc, że pomaga swojemu znajomemu, który znalazł się w potrzebie.

Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności! Pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS, jak i nie polecają instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta, a także nie nakazują wzięcia kredytu czy wpłacania pieniędzy na nieznane konta! O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować Policję.

Powrót na górę strony