Tym razem areszt dla recydywisty
Sąd tymczasowo aresztował mężczyznę, który w maju dwukrotnie dopuścił się kradzieży rozbójniczej. Do przestępstw dochodziło w mikołowskich marketach. 31-latek kradł alkohol, po czym atakował pracowników sklepu chcących go zatrzymać. Dozór nie zdyscyplinował mikołowianina, pomimo, że czynów dopuścił się w warunkach recydywy. Teraz posiedzi za kratkami. Grozi mu 15 lat więzienia.
Sąd tymczasowo aresztował mężczyznę, który w maju dwukrotnie dopuścił się kradzieży rozbójniczej. Do przestępstw dochodziło w mikołowskich marketach. 31-latek kradł alkohol, po czym atakował pracowników sklepu chcących go zatrzymać. Dozór nie zdyscyplinował mikołowianina, pomimo, że czynów dopuścił się w warunkach recydywy. Teraz posiedzi za kratkami. Grozi mu 15 lat więzienia.
Niedawno pisaliśmy o 31-letnim mieszkańcu Katowic, który ukradł ze sklepu butelkę alkoholu oraz pobił ochroniarza WIĘCEJ… Kilkanaście dni później ten sam mężczyzna został zatrzymany za dokonanie kolejnej kradzieży rozbójniczej wraz ze swoim 27-letnim kompanem. Do zdarzenia doszło w czwartek po południu. Tym razem łupem padła także butelka alkoholu oraz dwa piwa. Mężczyźni wtargnęli do sklepu, zabrali alkohol i wyszli z budynku. Pracownica, która próbowała ich zatrzymać została uderzona pięścią w twarz. Bezpośrednio po zdarzeniu wszystkie policyjne patrole poszukiwały agresorów. Mężczyźni wpadli w ręce mikołowskich mundurowych dwie godziny po zdarzeniu. Śledczy namierzyli ich po rysopisie. Pijani agresorzy trafili do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwieli usłyszeli zarzut kradzieży rozbójniczej. Dodatkowo starszy z nich czynu dopuścił się w warunkach recydywy. Wczoraj sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu 31-latka na okres 3 miesięcy. Wcześniej orzeczony środek zapobiegawczy w postaci dozoru nie zdyscyplinował mężczyzny. Teraz posiedzi za kratkami, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 15 lat więzienia. Jego wspólnik – mieszkaniec Mikołowa za przestępstwo rozbójnicze może trafić za kratki nawet na 10 lat.