Pomogli chorej kobiecie
Kryminalni udzielili pomocy 51-letniej mikołowiance, której samochód odnaleźli w zaroślach. Siedząca w aucie kobieta sprawiała wrażenie pijanej. Policjanci szybko jednak potwierdzili, że to tylko pozory i potrzebuje ona pomocy, której fachowo udzielili do czasu przyjazdu wezwanej na miejsce karetki pogotowia. Okazało się, że mikołowianka zasłabła z powodu gwałtownego spadku cukry we krwi...
-
fot. archiwum
Kryminalni udzielili pomocy 51-letniej mikołowiance, której samochód odnaleźli w zaroślach. Siedząca w aucie kobieta sprawiała wrażenie pijanej. Policjanci szybko jednak potwierdzili, że to tylko pozory i potrzebuje ona pomocy, której fachowo udzielili do czasu przyjazdu wezwanej na miejsce karetki pogotowia. Okazało się, że mikołowianka zasłabła z powodu gwałtownego spadku cukry we krwi...
Do zdarzenia doszło ubiegłej nocy na ul. Dzieńdziela. Mikołowscy kryminalni, patrolując ulice miasta, zauważyli zaparkowany w krzakach samochód. Gdy postanowili to sprawdzić okazało się, że za kierowcą siedzi nieprzytomna kobieta. Policjanci niezwłocznie wezwali karetkę oraz przystąpili do udzielenia pomocy. Kobieta sprawiała wrażenie pijanej, jednak stróże prawa szybko potwierdzili, że to tylko pozory. Fachowo kontrolowali stan nieprzytomnej, aż do przyjazdu ratowników. Gdy 51-latka została przebadania okazało się, że zasłabła z powodu gwałtownego spadku poziomu cukru we krwi. Jej stan był krytyczny. Na szczęście pomoc przyszła w porę.
Należy podkreślić, że osoby chore na cukrzycę w przypadku zasłabnięcia mogą sprawiać wrażenie pijanych. W rzeczywistości ich stan może być bardzo poważny i nie należy go bagatelizować.