Niefortunna zmiana miejsc
Policjanci mikołowskiej drogówki nie dali się oszukać, gdy kilkanaście metrów przed punktem kontroli trzeźwości zatrzymała się corsa. Kierowca i pasażer opla na oczach mundurowych zamienili się miejscami siedzącymi. Fakt, że mężczyźni byli bliźniakami nie uśpił czujności mundurowych. Teraz pierwszy kierujący odpowie za jazdę po użyciu alkoholu, a jego wielkoduszny brat za brak uprawnień do kierowania pojazdami.
Policjanci mikołowskiej drogówki nie dali się oszukać, gdy kilkanaście metrów przed punktem kontroli trzeźwości zatrzymała się corsa. Kierowca i pasażer opla na oczach mundurowych zamienili się miejscami siedzącymi. Fakt, że mężczyźni byli bliźniakami nie uśpił czujności mundurowych. Teraz pierwszy kierujący odpowie za jazdę po użyciu alkoholu, a jego wielkoduszny brat za brak uprawnień do kierowania pojazdami.
Do zaskakującego zdarzenia doszło podczas dzisiejszych, lokalnych działań "Trzeźwość". Na ul. Pszczyńskiej w Orzeszu policjanci mikołowskiej drogówki kontrolowali kierowców. Około 7.15 uwagę mundurowych zwrócił samochód, który zatrzymał się na pasie ruchu, kilkanaście metrów przed punktem kontrolnym. Na oczach mundurowych kierowca i pasażer opla corsy zamienili się miejscami siedzącymi. Po chwili auto podjechało do kontroli. Nawet fakt, że mężczyźni byli bliźniakami nie uśpił czujności funkcjonariuszy. Badaniu zostali poddani obaj 40-latkowie. Jak się okazało pierwszy kierujący jechał oplem po użyciu alkoholu, a jego wielkoduszny towarzysz, chwilę później prowadził nie mając uprawnień do kierowania pojazdami. W efekcie jeden z braci prawo jazdy utracił, a drugi zapłacił mandat za jego brak.