Wiadomości

Chciał "wysadzić" komisariat

Na wniosek policjantów i prokuratury sąd aresztował desperata, który chciał zaatakować mundurowych z Orzesza. Mężczyzna w ciągu nocy wielokrotnie dzwonił na komisariat i groził funkcjonariuszom. Śledczy ustalili, że 40-latek przed wyjściem z domu zapowiedział, że "wysadzi w powietrze komisariat". Zabrał ze sobą broń i petardy. Policjanci rozpoczęli poszukiwania agresora, którego obezwładnili i zatrzymali.

Na wniosek policjantów i prokuratury sąd aresztował desperata, który chciał zaatakować mundurowych z Orzesza. Mężczyzna w ciągu nocy wielokrotnie dzwonił na komisariat i groził funkcjonariuszom. Śledczy ustalili, że 40-latek przed wyjściem z domu zapowiedział, że "wysadzi w powietrze komisariat". Zabrał ze sobą broń i petardy. Policjanci rozpoczęli poszukiwania agresora, którego obezwładnili i zatrzymali.

Policjanci z Orzesza zatrzymali agresywnego mężczyznę, który chciał "wysadzić w powietrze" komisariat. Meżczyzna wyszedł z domu zabierając ze sobą broń i petardy. Mundurowi namierzyli go, gdy nad ranem wrócił do domu. Podczas interwencji 40-latek wielokrotnie znieważył policjantów, groził im śmiercią i próbował zmusić do odstąpienia od czynności służbowych. Funkcjonariusze znaleźli przy nim także broń gazową, na którą nie miał wymaganego zezwolenia. Agresor został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Wczoraj sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu mieszkańca Orzesza na 3 miesiące. Za zarzucane mu przestępstwa może trafić za kraty nawet na 8 lat.


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.23 MB)

Powrót na górę strony