Obaj z zakazami sądu, jeden z promilami
Mikołowscy policjanci zatrzymali dzisiaj rano rowerzystę, który kierował rowerem po użyciu alkoholu. Ponadto mikołowianin podróżował wbrew orzeczonemu zakazowi prowadzenia pojazdów. Do zakazu sądowego nie zastosował się także kierowca skody, zatrzymany kilkanaście minut później. Teraz 47-latek i 55-latek odpowiedzą za naruszenie zakazu sądowego. Grozi im kara do3 lat więzienia.
Mikołowscy policjanci zatrzymali rowerzystę, który kierował rowerem po użyciu alkoholu. Ponadto mikołowianin podróżował wbrew orzeczonemu zakazowi prowadzenia pojazdów. Do wyroku nie zastosował się także kierowca skody, zatrzymany kilkanaście minut później. Teraz 47-latek i 55-latek odpowiedzą przed wymiarem sprawiedliwości za naruszenie zakazu sądowego. Grozi im kara do3 lat więzienia.
Dzisiaj o 10.00 na ul. Gliwickiej w Orzeszu drogówka zatrzymała do kontroli rowerzystę. Okazało się, że mężczyzna prowadzi jednoślad „po kielichu”. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie blisko ćwierć promila alkoholu. Sprawdzenie mężczyzny w policyjnych bazach informatycznych wykazało, że kierował on rowerem wbrew orzeczonemu sądowemu zakazowi prowadzenia pojazdów. Kilkanaście minut później na ul. Górnej dzielnicowi z Łazisk Górnych zatrzymali kierowcę skody. Mieszkaniec Świętochłowic również nie zastosował się do wyroku zakazującego mu prowadzenie pojazdów na okres 8 miesięcy. Teraz 47-latek i 55-latek odpowiedzą przed wymiarem sprawiedlowości za naruszenie zakazu sądowego. Mężczyznom grozi kara do 3 lat więzienia. Cyklista z Orzesza odpowie ponadto popełnione wykroczenie jazdy rowerem po użyciu alkoholu.