Zaatakował policjanta podczas, gdy udzielano pomocy jego bratu
Mundurowi z mikołowskiej drogówki zatrzymali 24-latka, który na terenie Orzesza zaatakował jednego z nich podczas interwencji z udziałem, udzielającej pomocy jego bratu, załogi pogotowia ratunkowego. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie mikołowianin usłyszał zarzuty karne. Podejrzanemu grozi do 3 lat więzienia.
19 sierpnia przed godziną 19.00 policjanci mikołowskiej drogówki zostali skierowani na interwencję do Orzesza, gdzie w rejonie jednej ze stacji paliw awanturuje się młody mężczyzna. Okazało się, że potrzebował on pomocy medycznej, w związku z czym na miejscu pojawiła się załoga karetki pogotowia. Kiedy ratownicy opatrywali mężczyznę, nagle do karteki podszedł jego brat, który usiłował dostać się do środka. W pewnym momencie 24-latek zaatakował jednego z policjantów, który próbował go uspokoić. Przy wsparciu strażnika miejskiego agresor został obezwładniony i zatrzymany.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie mikołowianin usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Za takie przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.