Nie daj się oszukać "na wnuczka"
Łaziscy dzielnicowi spotkali się z grupą miejscowych seniorów, z którymi poruszyli wyjątkowo ważny temat dotyczący ciągle występujących oszustw metodą "na wnuczka". Policjanci tłumaczyli mechanizmy, jakie stosują przestępcy, by zyskać warygodność i współczucie u swojej potencjalnej ofiary.
Spotkanie profilaktyczne odbyło się 13 lipca w Dziennym Domu "Senior+" w Łaziskach Górnych, a główym tematem były ciągle pojawiające się przestępstwa metodą "na wnuczka." W zapobieganiu tego rodzaju procederom bardzo ważną rolę odgrywa profilaktyka, której głównym celem jest uświadomienie osób starszych przed grożącym im niebezpieczeństwem ze strony oszustów. Dzielnicowi chcą tym przekazem zainteresować nie tylko najstarszych mieszkańców miasta, ale także młodsze osoby, które dzięki bezpośrednim kontaktom z rodzicami, dziadkami i innymi starszymi osobami w rodzinie, mogą przekazać im niezbędną wiedzę.
Podczas wczorajszej dyskusji policjanci starali się wyartykułować najważniejsze kwestie, wskazując, że:
- oszuści często posługują się książkami telefonicznymi, z których wybierają osoby o imionach często występujących u osób starszych, następnie dzwonią na wybrany numer telefonu. Rozmowa prowadzona jest w taki sposób, aby oszukiwana osoba uwierzyła, że rozmawia z kimś ze swojej rodziny i sama wymieniła jego imię oraz inne dane, pozwalające przestępcom wiarygodnie pokierować dalszą rozmową;
- w rozmowie dzwoniący prosi o udzielenie pilnej pożyczki, stosując różnorodne „legendy”;
- bywa, iż dzwoniący nie wskazuje żadnego celu, na który potrzebuje pieniędzy, lecz niemal zawsze prosi o dyskrecję wobec innych członków ro;
- gotówka i kosztowności najczęście przekazywane są w miejscu zamieszkania oszukiwanej osoby albo na ulicy, bądź w placówkach bankowych. Zdarza się, że sprawcy przyjeżdżają po swoje ofiary taksówkami, z którymi razem jadą np. do banku w celu dokonania przelewu i pobrania gotówki;
- oszuści wykonują do swoich ofiar bardzo dużo połączeń telefonicznych, w krótkich odstępach czasu w celu wywarcia presji psychologicznej i nakłonienia do szybkiego przekazania pieniędzy. Takie częste telefony mają, także utrudnić osobie oszukiwanej nawiązanie kontaktu z członkami rodziny, rzekomo proszącymi o pomoc finansową.