Przywiózł syna na lekcję angielskiego. Mężczyzna podejrzewany o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości
Policjanci orzeskiej patrolówki zatrzymali 35-letniego mężczyznę podejrzewanego o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Mieszkaniec Orzesza przywiózł syna na lekcję angielskiego, a chwilę później zwrócił na siebie uwagę świadka swoim aroganckim zachowaniem. Okazało się, że ma w organizmie blisko 4 promile alkoholu.
7 grudnia około godziny 16.30 policjanci patrolu z Komisariatu Policji w Orzeszu zostali wezwani na ulicę Rybnicką, gdzie zaparkowany jest samochód, a za kierownicą siedzi mężczyzna, który jest pod wpływem alkoholu. Na miejscu zastano świadka, który zabrał kierowcy kluczyki z pojazdu, gdyż ten chwilę wcześniej wyrzucił z auta butelkę po wódce i papierosa, co wzbudziło jego podejrzenia. Wskazany przez zgłaszającego mężczyzna to 35-letni mieszkaniec Orzesza. Podczas rozmowy z policjantami orzeszanin bełkotliwą mową tłumaczył że przed 16.00 przywiózł syna do szkoły na lekcję angielskiego. Podczas policyjnej interwencji był wulgarny i agreswyny. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 3,8 promila alkoholu w organizmie. Trafił do izby wytrzeźwień.
Jeżeli potwierdzi się, że 35-latek prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości, grozi mu do 2 lat więzienia. Dodatkowo mieszkaniec Orzesza może również ponieść odpowiedzialność za narażenie 10-letniego syna na niebezpieczeństwo.