Jezdnia śliska, a w organiźmie ponad promil alkoholu
Policjanci drogówki o trzeźwość apelują nie tylko do kierujących samochodami. Rowerzyści, którzy poruszają się po drogach publicznych pod wpływem alkoholu także stwarzają niemałe zagrożenie. W połączeniu z niesprzyjającymi warunkami drogowymi o wypadek więc nietrudno. Rowerzysta w Orzeszu miał w organiźmie 1,2 promila.
Panujące od samego rana warunki pogodowe niekorzystnie wpływają na komfort jazdy kierujących pojazdami. Z pewności jeszcze gorzej odczuwają je podróżującymi rowerami. Przy ciągłych opadach deszczu koncentracja na drodze jest wyjątkowo potrzebna, a alkohol z pewnością nie sprzyja właściwej percepcji.
W Orzeszu na ulicy Szkolnej policjanci drogówki zatrzymali do kontroli 57-letniego mieszkańca miasta. Podejrzenia mundurowych co do jego stanu potwierdziły się. Mężczyzna był pijany. Ukarany mandatem został przekazany pod opiekę rodziny.
Każdy nietrzeźwy kierowca stwarza realne i poważne zagrożenie na drodze i nie ma znaczenia, czy jest to kierowca samochodu, motocykla, roweru czy innego pojazdu. Pijany rowerzysta najpoważniejsze zagrożenie stwarza dla siebie, ponieważ jako niechroniony uczestnik ruchu drogowego, każde zdarzenie drogowe – nawet takie bez udziału innego pojazdu – może przypłacić poważnymi obrażeniami.