Pijany, z zakazem prowadzenia pojazdów ujęty przez świadka
W ręce policjantów drogówki przekazany został mieszkaniec Orzesza, który kilkanaście minut wcześniej jeździł samochodem ulicami miasta mając nie tylko sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, ale w dodatku będąc kompletnie pijanym. Mężczyzna ponownie stanie przed sądem.
Wczoraj (11 sierpnia) po godzinie 22.00 policjanci drogówki zostali wezwani do Ornontowic, na ulicę Orzeską. To właśnie tam miał oczekiwać mężczyzna - świadek zdarzenia wraz z ujętym, pijanym kierowcą. Zgłaszający wyjaśnił policjantom przebieg ostatnich kilkunastu minut. Wynikało z tego, że kierujący samochodem peugeot nie widział przeszkód, by mimo spożywanego wcześniej alkoholu wsiąść za kierownicę.
Policjanci przystąpili do legitymowania. 38-letni orzeszanin od sierpnia ubiegłego roku miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a badanie stanu trzeźwości wykazało u niego 2,6 promila alkoholu w organiźmie. Ponadto samochód, którym poruszał się orzeszanin nie miał aktualnych badań technicznych.
Mundurowi ustalili także kilku innych świadków, którzy potwierdzili nieodpowiedzialne zachowanie 38-latka. Jego sprawa po raz kolejny trafi do sądu.
PAMIĘTAJ! Alkohol we krwi kierowcy utrudnia skupienie myśli i uwagi na prowadzeniu pojazdu. Powoduje pogorszenie wzroku, znacznie zmniejsza szybkość reakcji. Ogranicza też pole widzenia.
WARTO WIEDZIEĆ, że nietrzeźwemu sprawcy wypadku drogowego, którego skutkiem jest śmierć osoby grozi kara nawet 8 lat pozbawienia wolności. Natomiast za prowadzenie pojazdu mechanicznego, oprócz innych dolegliwości, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
WIDZĄC bądź wiedząc, że ktoś nietrzeźwy kieruje, lub też zamierza kierować pojazdem REAGUJMY, by nie dopuścić do tragedii, które mogą dotknąć naszych najbliższych i każdego z nas.