Czy tu na pewno jest "50"? Kierująca straciła prawo jazdy
Kierująca volkswagenem na 3 miesiące straciła uprawnienia do kierowania. W trakcie policyjnej kontroli mieszkanka Ornontowic przeoczyła fakt, że znajduje się w obszarze zabudowanym i nie dowierzała policjantom, kiedy urządzenie do pomiaru prędkości wskazało u niej wynik 108 kilometrów na godzinę.
42-letnia mieszkanka Ornontowic na policyjny radar trafiła w Mikołowie na ulicy Spyry w miniony piątek 23 kwietnia po godzinie 16:00. Droga prosta, poza tym było z górki, więc kierująca osobowym volkswagenem rzeczywiście mogła się nieco zapędzić. Mimo tak korzystnych warunków drogowych, ustawione wcześniej znaki drogowe nie pozostawiają wątpliwości, że to obszar zabudowany, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.
W momencie wykonanego przez mundurowych pomiaru, jej osobówka jechała z prędkością 108 km/h. W rozmowie z policjantami 42-latka nie dowierzała, kiedy ci poinformowali ją o tak poważnych dla niej konsekwencjach. Padło też pytanie: czy tu na pewno jest "50"?
Policjanci wypisali kobiecie mandat w wysokości 400 złotych i 10 punktów karnych oraz zatrzymali prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Warto jednocześnie podkreślić, o czym kierujący często zapominają, że ograniczenie prędkości w obszarze zabudowanym nie zawsze wynosi 50 km/h. Wartość ta w poszczególnych miejscach może być jeszcze mniejsza, o czym informują znaki drogowe. Wtedy o utratę prawa jazdy jest jeszcze łatwiej.