Z niezapiętymi pasami, za to z czynnym zakazem prowadzenia pojazdów
Policyjna kontrola mogła zakończyć się o wiele łagodniej. Niestety, mieszkankę Orzesza czekają znacznie poważniejsze konsekwencje. Mundurowi z drogówki zatrzymali ją bowiem, kiedy jechała samochodem bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Okazało się także, iż ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
46-letnia mieszkanka Orzesza na policyjną kontrolę trafiła wczoraj (10 lutego) po godzinie 16:00 niedaleko miejsca swojego zamieszkania. Uwagę policjantów zwróciła niezapiętymi pasami, kiedy poruszała się po mieście osobowym fiatem. Za to wykroczenie została jedynie pouczona, jednak to nie był koniec jej kłopotów. Po sprawdzeniu kierującej w policyjnej bazie danych, wyszło na jaw, że wobec orzeszanki Sąd Rejonowy w Mikołowie wydał orzeczenie o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych, który obowiązuje ją do sierpnia bieżącego roku. Kobieta nie mogła więc kontynuować swojej podróży, a w niedługim czasie będzie musiała odpowiedzieć za popełnione przestępstwo.
Za każdym razem, kiedy policjant stwierdzi, iż osoba z prawomocnym zakazem prowadzenia pojazdu prowadzi samochód, nastąpi wszczęcie postępowania przygotowawczego w postaci dochodzenia, w celu skierowania do sądu aktu oskarżenia.
Policjanci mikołowskiej drogówki przypominają także, iż pasy bezpieczeństwa zostały wymyślone, aby „ratować” ludzkie życie. Zapinając je nie robimy tego po to, by uniknąć mandatu karnego wypisanego przez policjanta, tylko zdecydowanie dla bezpieczeństwa swojego i swoich najbliższych.