Wiadomości

Podczas interwencji znieważył policjantów

Data publikacji 07.12.2020

Zarzut znieważenia funkcjonariuszy publicznych podczas przeprowadzanej przez nich interwencji usłyszał 50-letni mieszkaniec Orzesza. Mężczyzna wyzywał ich i nie reagował na wydawane przez mundurowych polecenia. Za słowny przejaw agresji niedługo stanie przed sądem. Grozi mu do roku pozbawienia wolności.

Artykuł 226.§1 Kodeksu Karnego brzmi: Kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Tego rodzaju zarzut usłyszał wczoraj (6 grudnia) 50-letni mieszkaniec Orzesza. W minioną sobotę ( 5 grudnia) policjanci orzeskiej patrolówki zostali wezwani do jednego z domów przy ulicy Żorskiej. Jak wynika z informacji przekazanej dyżurnemu jednostki, mężczyzna pod wpływem alkoholu miał ingerować w skrzynkę z licznikiem energii elektrycznej. Na widok mundurowych 50-latek wbiegł do mieszkania i nie przebierając w słowach oraz z ogromną agresją zaczął wyzywać interweniujących policjantów. Negatywne emocje orzeszanina potęgowały coraz bardziej. Nie reagował on także na wydawane przez funkcjonariuszy polecenia.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do orzeskiego komisariatu. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. Po kilkunastu godzinach spędzonych w katowickiej izbie zatrzymań, 50-latek usłyszał zarzut znieważenia funkcjonariuszy publicznych. W trakcie przesłuchania przyznał się tłumacząć, że "trochę go poniosło".

Niestety, tego rodzaju agresywne zachowanie to przestępstwo, za które grozi kara do roku pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony