Dzielnicowy zatrzymał pijanego kierowcę
Blisko 2 promile alkoholu w organiźmie miał kierujący osobowym oplem, którego w centrum miasta zatrzymał jeden z mikołowskich dzielnicowych. Uwagę policjanta zwrócił uszkodzony samochód 39-latka, który jak sam później przyznał, na terenie Katowic spowodował kolizję wjeżdżając w znak drogowy. Jak widać, przykładów bezmyślności na drodze nadal nie brakuje. Tak samo jak pijanych wsiadających za "kółko". Policjanci apelują: kierowo, włącz myślenie!
39-letni mieszkaniec Katowic został zatrzymany wczoraj ( 5 listopada) około godziny 18:40 na ulicy Nowy Świat w Mikołowie. Pęknięty zderzak jego samochodu i uszkodzony reflektor od razu zwrócił uwagę, będącego właśnie w rejonie, dzielnicowego. Od kierowcy wyczuwalna była silna woń alkoholu, a jego bełkotliwa mowa i problemy z utrzymaniem równowagi nie pozostawiały żadnych wątpliwości. Wykonane przez policjantów ruchu drogowego badanie stanu trzeźwości kierującego oplem astra dało wynik blisko 2 promili alkoholu w organiźmie. W trakcie rozmowy z mundurowymi, katowiczanin przyznał, że uszkodzenia w pojeździe powstały na skutek zderzenia z drogowym znakiem, do czego miało dojść na terenie Katowic.
Kierującemu zatrzymano prawo jazdy, a dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi Wydział Kryminalny mikołowskiej komendy.
Policjanci apelują i przypominają, że alkohol negatywnie działa na organizm człowieka. Tracimy zdolność koncentracji i poczucie rzeczywistości. Zdecydowanie wydłuża się zdolność oceny sytuacji i czas reakcji. Nigdy nie wolno wsiadać za kierownicę po alkoholu! Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kierowco włącz myślenie!