Kraksa na "wiślance". 25-latek zignorował czerwone światło!
Mikołowscy policjanci wyjaśniają okoliczności kolizji, do której doszło w Mikołowie na drodze krajowej nr 81, na skrzyżowaniu niedaleko centrum handlowego. Według wstępnych ustaleń, kierujący skodą postanowił zawrócić. Zrobił to stojąc na pasie do jazdy na wprost i w dodatku mając czerwone światło. Poszkodowany został on sam oraz kierująca osobowym renault. Oboje trafili do szpitala. Na szczęście ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
O skrajnej nieodpowiedzialności 25-letniego mieszkańca powiatu wrocławskiego mówią policjanci mikołowskiej drogówki, którzy wczoraj (17 sierpnia) około godziny 17:50 skierowani zostali do zdarzenia drogowego na skrzyżowaniu DK 81 oraz DK 44 w Mikołowie. Kierujący skodą rapid mężczyzna, jadący w kierunku Żor, zatrzymał się na skrzyżowaniu. Sygnalizator wskazywał bowiem czerwone światło. Mężczyzna ustawił się na prawym pasie jezdni, z którego można jechać tylko na wprost. W pewnym momencie postanowił jednak zawrócić i ignorując czerwone światło wjechał na skrzyżowanie i doprowadził do zderzenia z prawidłowo jadącą od Gliwic w kierunku Mikołowa kierującą renault koleos.
Zarówno sprawca kolizji jak i 47-letnia mieszkana Rudy Śląskiej trafili do szpitala. Na miejscu zdarzenia lądował śmigłowiec LPR. Według informacji uzyskanych od lekarzy, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Kierujący byli trzeźwi, a 25-latkowi policjanci zatrzymali prawo jazdy. Mężczyzna odpowie na spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Utrudnienia w tym miejscu trwały do godziny 20.00.
Przejazd na czerwonym świetle to jedno z większych wykroczeń drogowych, które możemy popełnić jadąc motocyklem czy samochodem. Nie chodzi tu wcale o konsekwencje finansowe naszego czynu, bo te wcale nie są dotkliwe, ale o to jaką tragedię możemy spowodować. Zagapienie się, brawura, czy też chęć nadrobienia straconego czasu - nie ważne jakie będą przyczyny zignorowania sygnalizacji świetlnej, konsekwencje tego czynu mogą być nieodwracalne. Kierowco, bądź odpowiedzialny!
foto: KPP Mikołów/112Tychy