Orzeszanin zatrzymany ze znaczną ilością amfetaminy
Policjanci orzeskiej patrolówki zatrzymali 46-letniego mężczyznę, który miał przy sobie nieco ponad 10 działek amfetaminy. Mieszkaniec Orzesza zwrócił na siebie uwagę świadka, kiedy przyjechał na teren samochodowej myjni w centrum miasta. Określone przez zgłaszającego zachowanie kierującego fiatem jako "dziwne i nerwowe" mogło więc wynikać z faktu posiadania przy sobie narkotyków. W mieszkaniu zatrzymanego policjanci znaleźli kolejne 90 działek. Mężczyzna usłyszał już zarzuty.
Interwencja policjantów z Komisariatu Policji w Orzeszu, w wyniku której zatrzymany został 46-letni mężczyzna miała miejsce w czwartek 9 lipca przed godziną 21.00. Według relacji świadka, na jedną z myjni samochodowych w centrum miasta, fiatem seicento przyjechał mężczyzna. Zachowanie kierującego zgłaszający określił jako "dziwne". Mężczyzna miał być nerwowy i pobudzony.
Policjanci patrolówki dokonali więc legitymowania wskazanej osoby oraz kontroli, w trakcie której ujawinili ponad 10 działek substancji, która po przeprowadzonych testach okazała się amfetaminą. 46-latek trafił do komisariatu, a w tym czasie policjanci dokonali przeszukania jego miejsca zamieszkania. Tam znaleźli kolejne porcje - ponad 90 działek tego samego narkotyku.
Następnego dnia mieszkaniec Orzesza usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych - ponad 100 działek. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu, wyjaśniając jednocześnie, że narkotyki zakupił, gdyż... właśnie wybiera się na wakacje. Prokurator Rejonowy w Mikołowie zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.