Znęcał się nad żoną. Teraz musi znaleźć nowe lokum
Policjanci z Komisariatu Policji w Łaziskach Górnych zatrzymali 50-letniego mężczyznę, który od ponad 3 lat miał znęcać się nad swoją żoną. Mieszkaniec Łazisk Górnych regularnie wyzywał i obrażał kobietę. Nie stronił także od przemocy fizycznej. W zeszły piątek groził małżonce pozbawieniem życia. Na wniosek śledczych prokurator objął go policyjnym dozorem. Mężczyzna ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej oraz musi opuścić mieszkanie. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 5 lat więzienia.
O niepokojącej sytuacji mieszkanki Łazisk Górnych policjanci dowiedzieli się od jej znajomej. To ona, gdy dowiedziała się o niepokojącej sytuacji w domu kobiety od razu zawiadomiła mundurowych, którzy błyskawicznie udali się na miejsce zgłoszenia. Węwnątrz zastali pijanego 50-latka, który niewiele wcześniej, trzymając w ręce kuchenny nóż, groził żonie, że ją zabije. Jak ustalili policjanci, napięta sytuacja między małżonkami miała miejsce już od długiego czasu. Jak ustalili śledczy, mężczyzna co najmniej od połowy 2017 roku regularnie wyzywał i ubliżał kobiecie. Wielokrotnie też miał szarpać, popychać i niepokoić małżonkę. Akta sprawy wskazują także, że na początku czerwca br. mężczyzna w przypływie agresji uderzył żonę pięścią w twarz powodując rozległe obrażenia.
Zatrzymany 50-latek wczoraj został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Mikołowie. Wcześniej jednak policjanci z komisariatu w Łaziskach Górnych przesłuchali agresora i przedstawili mu zarzuty znęcania się oraz uszkodzenia ciała. Wystąpili też do prokuratora z wnioskiem o zastosowanie środków zapobiegawczych, których nadrzędnym celem jest ochrona pokrzywdzonej domową przemocą do czasu rozprawy przed sądem. Prokurator nie miał żadnych wątpliwości w tym zakresie i wydał wobec 50-latka postanowienie o policyjnym dozorze, nakazie opuszczenia mieszkania oraz zakazie zbliżania się do żony na odległość mniejszą niż 10 metrów.
Za popełnione przestępstwa w więzieniu może spędzić nawet 5 lat.
foto: zatrzymany 50-latek tuż przed przesłuchaniem w prokuraturze