Potrącenie pieszego w centrum Mikołowa
Klasyczny przyklad dla kierujących jak nie należy zachowywać się w rejonie przejścia dla pieszych. Kierujący volkswagenem 28-letni mieszkaniec Mikołowa rażąco naruszył zasady ruchu drogowego i ropoczął manewr wyprzedadzania tych, którzy zatrzymali się przed oznakowanym przejściem, by ustąpić pierwszeństwa pieszym. Jeden z nich, 14-letni chłopiec, został potrącony. Ze złamanym palcem stopy trafił do szpitala. Kierowco, bądź czujny na drodze!
Zgodnie z przepisami, kierujący pojazdem zbliżając się do przejścia zobowiązany jest do zachowania szczególnej ostrożności. Każdy kierowca widzi znaki informacyjne i ostrzegawcze, że zbliża się do przejścia i widzi także samo przejście. Większa koncentracja kierowcy przy przejściu, szczególna ostrożność w tym miejscu, mniejsza prędkość auta - tyle może wystarczyć, by uratować życie pieszego.
Do wypadku z udziałem pieszego doszło wczoraj (9 czerwca) po godzinie 16.00 w Mikołowie na ulicy Katowickiej. Jak wynika z ustaleń, które powstały między innymi na podstawie relacji świadków, kierujący volkswagenem touran mieszkaniec Mikołowa, jadąc w kierunku Katowic, rozpoczął manewr wyprzedzania pojazdów, których kierujący zatrzymali się, aby ustąpić pierwszeństwa pieszym przechodzącym przez oznakowane przejście dla pieszych. Na skutek tego potrącił 14-letniego chłopca. Dziecko trafiło do szpitala, gdzie lekarz stwierdził złamanie palca stopy.
Kierującemu zatrzymano prawo jazdy, a za spowodowanie wypadku grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Wydaje się, że przepisy dla większości kierowców są jasne, ale okazuje się, że nie do końca. Każdy wie, że nie można wyprzedzać pojazdów na przejściu dla pieszych. Wczorajsze zdarzenie pokazuje niestety, że zasada ograniczonego zaufania do uczestników ruchu musi przyświecać nam każdego dnia. Apelujemy do kierujących o przemyślane decyzje poparte wyobraźnią i dbałością o bezpieczeństwo swoje i innych.