Nietrzeźwy sprawcą kolizji na wiślance
Niby nic groźnego, lekka stłuczka. Jak to mówią - każdemu może się zdarzyć. W ostatnich dniach to już jednak kolejne zdarzenie w powiecie mikołowskim, kiedy sprawcą kolizji staje się nietrzeźwy. Kierujący dostawczym volkswagenem nie dostosował prędkości do panujących warunków atmosferycznych i najechał na tył poprzedzającego go alfa romeo. Miał w organiźmie ponad pół promila alkoholu. Dla pijanych kierowców policjanci nie mają żadnej taryfy ulgowej.
Orzesze, DK 81, tzw. wiślanka, godzina 06:40: policjanci mikołowskiej drogówki zostali skierowani do obsługi kolizji dwóch pojazdów. Na miejscu okazało się, że sprawcą jest 41-letni mieszkaniec Żor, kierujący dostawczym volkswagenem. Utrudnione warunki pogodowe z pewnością nie pomagały w koncentracji na drodze. Mężczyzna nie dostosował prędkości jazdy, na skutek czego najechał na tył poprzedzającej go osobówki. Policjanci obligatoryjnie przeprowadzili badania stanu trzeźwości uczestników zdarzenia. Sprawca kolizji był nietrzeźwy. Urządzenie do pomiaru wskazało 0,32 mg/l w wydychanym powietrzu, czyli ponad 0,5 promila. To wartość, która kwalifikuje zdarzenie w kategorii przestępstwa. Mieszkańcowi Żor zatrzymano prawo jazdy, a materiały postępowania wkrótce trafią do sądu.