Kolejni kierowcy tracą prawo jazdy
Nadmierna prędkość - to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych. Na drodze nie ma miejsca na brawurę i nieodpowiedzialność, dlatego policjanci z całą stanowczością wyciągają konsekwencje w stosunku do piratów drogowych. Kolejne osoby straciły prawo jazdy za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym. Policjanci z mikołowskiej drogówki zatrzymali prawo jazdy dwóm kierowcom, którzy pozwolili sobie na zdecydowanie za dużo.
Niestety na naszych drogach nie brakuje amatorów szybkiej jazdy, którzy zapominają, że nadmierna prędkość jest przyczyną wielu tragicznych zdarzeń drogowych.
W ubiegłym tygodniu policjanci mikołowskiej grupy SPEED zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy w obszarze zabudowanym przekroczyli prędkość: 41-latka, który poruszał się ulicą Gliwicką w Mikołowie mając na licznku 108 km/h oraz 31-latka jadącego ulicą Rybnicką w miejscowości Gostyń - z prędkością 104 km/h. Brawurę na drodze tłumaczyli pośpiechem do pracy oraz koniecznością zrobienia zakupów. Obu panom zatrzymano dokumenty prawa jazdy. Od policjantów otrzymali mandaty karne w wysokości 400 zł oraz po 10 pkt karnych.
Przypominamy, że to policjant w czasie kontroli drogowej, po stwierdzeniu przekroczenia prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym - zatrzymuje kierowcy prawo jazdy i przesyła je do właściwego starosty, który wydaje decyzję administracyjną i formalnie zatrzymuje dokument.
Za pierwszym razem zatrzymanie prawa jazdy następuje na okres 3 miesięcy. Jeśli mimo to kierowca dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień i zostanie zatrzymany, ten okres przedłuży się do 6 miesięcy. Natomiast kolejna „wpadka” bez prawa jazdy zakończy się cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego przystąpienia i zdania egzaminu.
Policjanci przypominają, że pogodna aura, dobre warunki na drogach i zmniejszone obecnie natężenie ruchu, to nie pretekst do przekraczania dozwolonej prędkości. Apelujemy do kierowców o zachowanie rozwagi!
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 3.4 MB)