Mikołowianka zatrzymana za posiadanie narkotyków
Kryminalni z mikołowskiej komendy zatrzymali 26-latkę, w mieszkaniu której znaleźli marihuanę oraz ponad 200 sztuk tabletek nieznanego pochodzenia. Kobieta wpadła w trakcie przeszukania, które policjanci wykonywali w związku z wcześniejszym zatrzymaniem jej konkubenta. Mikołowianka przyznała się do posiadania środków odurzających. Grozi jej do 3 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni weszli do jednego z mieszkań w bloku w centrum Mikołowa we wtorkowy poranek. Wszystko za sprawą 32-latka, zatrzymanego dzień wcześniej (6 kwietnia) do kradzieży w sklepie, o czym informowaliśmy Państwa w artykule: "Skradziony łup przerzucił przez ogrodzenie sklepu"
W trakcie przeszukania pomieszczeń, głównie pod kątem, mogących pochodzić z kradzieży przedmiotów, policjanci ujawnili środki narkotyczne. 11 działek marihuany oraz ponad 200 sztuk tabletek nieznanego składu zostało zarekwirowanych, a w krótce trafią one do dalszych badań. Zatrzymana w związku z tym 26-letnia kobieta wczoraj przed południem usłyszała zarzut posiadania ponad 11 porcji środka odurzającego. Przyznała się do zarzucanego jej czynu, odmawiając jednak składania jakichkolwiek wyjaśnień.
Kwestię odpowiedzialności karnej za posiadanie narkotyków porusza art. 62 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Kara przewidziana za posiadanie np. marihuany to 3 lata pozbawienia wolności. Jednocześnie ustawa przewiduje zaostrzenie kary – w sytuacji, gdy podejrzany był w posiadaniu znacznej ilości – do 10 lat więzienia. W sytuacji mniejszej wagi, gdy potwierdzi to dochodzenie, posiadacz może liczyć na złagodzenie odpowiedzialności, czyli karę: grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do roku.