Kolizja miejskiego autobusu. Kierującego czeka grzywna.
Kierujący autobusem miejskiem, 59-letni mieszkaniec Tychów, odpowie przed sądem za spowodowanie kolizji. Mężczyzna z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z trasy, a prowadzony przez niego autobus wylądował w rowie. Ani jemu, ani jego pasażerom, nic się nie stało. Zdarzenie spowodowało utrudnienia ruchu przez kilka godzin.
Do niefortunnej kolizji doszło w miniony piątek ( 3 kwietnia) przed godziną 16.00. Autobus miejski, na trasie z Mikołowa do Gliwic, wpadł do rowu. Jak ustalili skierowani na miejsce mundurowi z miejscowej drogówki, kierujący pojazdem, jadąc ulicą Gliwicką, w pewnym momencie, z niewyjaśnionych przyczyn, nagle zjechał z trasy. W chwili zdarzenia w autobusie przebywało dwoje pasażerów. Na szczęcie nikt nie odniósł żadnych obrażeń.
Kierowca, 59-latek z Tychów, był trzeźwy. Policjanci chcieli wypisać mu mandat, jednak okazało się, że w połowie marca br. upłynął termin ważności jego prawa jazdy. W związku z tym sporządzona została dokumentacja, która wkrótce trafi do Sądu Rejonowego w Mikołowie. Tyszaninowi grozi grzywna.