Zarzut rozboju z powodu... kebaba
Policjanci z Łazisk Górnych zatrzymali 20-latka, który kilka dni temu, przed jednym z budynków wielorodzinnych na obrzeżach miasta napadł na dostawcę jedzenia. Łupem młodego mężczyzny padły trzy kebaby oraz termiczna torba. Wczoraj usłyszał zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 30 grudnia po godzinie 22.00 w Łaziskach Górnych na ulicy Wyzwolenia. Jak wynika z ustaleń policjantów, pracownik firmy gastronomicznej działającej na terenie Mikołowa, udał się do Łazisk Górnych z zamówionym jedzeniem. Były to trzy kebaby, które mężczyzna przewoził w termicznej torbie. W trakcie wyciągania jej z samochodu, do mężczyzny podszedł 20-letni łaziszczanin, który najpierw wprowadził pracownika firmy w błąd co do miejsca dostarczenia jedzenia, następnie wyrwał mu torbę z zamówieniem i uderzył pięścią w twarz, po czym uciekł.
Kradzież nie uszła płazem mieszkańcowi Łazisk Górnych. Stróże prawa z miejscowego komisariatu szybko namierzyli sprawcę, który następnego dnia został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Tłumaczył on, że nadarzyła się okazja, więc ją zwyczajnie wykorzystał. Wczoraj usłyszał zarzuty rozboju oraz kradzieży. Okazało się bowiem, iż 20-latek miał na swoim koncie kilka kradzieży w sklepach, których się dopuścił w okresie wakacyjnym. Grozi mu do 5 lat więzienia.