Ukradł współpracownikowi samochód
Policjanci z Komisariatu Policji w Łaziskach Górnych odzyskali skradziony samochód osobowy należący do 33-letniego łaziszczanina. Złodziejem okazał się jego współpracownik. Mężczyzna z szatni zakładu pracy zabrał torbę, w której oprócz telefonu komórkowego, były także kluczyki do auta. Zdobytym łupem nie nacieszył się jednak zbyt długo. Został bowiem zatrzymany i usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Jak wynika z ustaleń śledczych, do feralnego zdarzenia doszło w nocy z 11 na 12 sierpnia bieżącego roku. 38-letni mieszkaniec Katowic wykorzystując sprzyjające okoliczności, wszedł do szatni w kopalni, w której pracował i zabrał torbę należącą do innego pracownika. W środku, oprócz między innymi telefonu komórkowego, były także kluczyki do samochodu. Następnie mężczyzna udał się na pobliski parking, gdzie wyszukał pojazd i postanowił go przywłaszczyć. Tej samej nocy dokonał również kradzieży innego telefonu, pieniędzy oraz kluczyków do samochodu należących do kolejnego współpracownika.
Amator cudzego mienia został szybko namierzony. Policjanci z łaziskiego komisariatu zatrzymali mieszkańca Katowic i odzyskali skradzione auto. Udało się także odnaleźć skradzione wówczas kluczyki do drugiego samochodu. 38-latek usłyszał już zarzuty. Jak się dodatkowo okazało, był on w przeszłości karany za tego typu przestępstwa, w związku z czym za swoje zachowanie odpowie w warunkach recedywy. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.
Dzielnicowy KP Łaziska Górne z zatrzymanym 38-latkiem