Złodzieje biżuterii w rękach mikołowskich kryminalnych
Policjanci mikołowskiej komendy zatrzymali czterech mężczyzn, którzy 5 stycznia w jednym z mikołowskich lombardów skradli złotą biżuterię. Wartość strat oszacowana została przez właściciela na kwotę ponad 6 tysięcy złotych. Sprawcy to mieszkańcy powiatu mikołowskiego- mężczyźni w wieku od 32 do 41 lat, znani już wcześniej z policyjnych kartotek. Do przedstawionych im zarzutów przyznali się. Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Do zdarzenia doszło 5 stycznia b.r. po godzinie 13:00 w jednym z lombardów w centrum Mikołowa. Do placówki weszło dwóch mężczyzn pod pretekstem obejrzenia złotych łańcuszków na szyję. W momencie, gdy pracownica pokazywała im posiadany asortyment, jeden z nich wyrwał kobiecie z rąk paletę z biżuterią i obaj ze skradzionym łupem oddalili się. Jak się później okazało, na zewnątrz "na czatach" czekało pozostałych dwóch mężczyzn, a zdarzenie zostało przez wszystkich szczegółowo zaplanowane.
Dzięki wnikliwej pracy operacyjnej mikołowskich kryminalnych sprawcy kradzieży w kilka dni po zdarzeniu, trafili w ręce policji. Są to mężczyźni w wieku od 32 do 41 lat. Trzech z nich to mikołowianie, natomiast czwarty jest mieszkańcem Łazisk Górnych. Wczoraj (09.01) wszyscy przyznali się do przedstawionych im zarzutów oraz w trybie art. 335 kodeksu postępowania karnego złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Łączna wartość skradzionej złotej biżuterii to ponad 6 tysięcy złotych.