Rozbojarze w rękach policji
Pięć osób, w tym czterech nieletnich, wpadło w ręce miejscowych stróżów prawa. Osoby te z końcem listopada napadły na jeden z orzeskich sklepów, gdzie grożąc kasjerce nożem, dokonały kradzieży dwóch butelek alkoholu. Dzięki wnikliwej pracy kryminalnych z mikołowskiej komendy cała grupa sprawców została zatrzymana. Nieletni już w piątek stanęli przed sądem rodzinnym, zaś 22-latek usłyszał prokuratorskie zarzuty.
Do przykrego incydentu doszło w niedzielne popołudnie 26 listopada na terenie Orzesza. Do wnętrza sklepu weszło dwóch zakapturzonych mężczyzn, z których jeden zażądał od kasjerki wydania dwóch butelek whiskey. W tym momencie drugi wyciągnął z kieszeni nóż i zaczął nim wymachiwać. Zabrawszy swój łup szybko wybiegli ze sklepu, a następnie wsiedli do samochodu, w którym oczekiwała pozostała trójka kompanów.
Na miejsce został wezwany patrol orzeskiego komisariatu, gdzie policjanci podjęli czynności zmierzające do wyjaśnienia sprawy.
Na podstawie zebranego materiału m.in. zabezpieczonego na terenie sklepu monitoringu, po niespełna dwóch tygodniach, kryminalnym z Mikołowa udało się ustalić tożsamość sprawców tego zdarzenia. Okazało się, że to nieletni mieszkańcy Orzesza w wieku od 14 do 16 lat oraz 22- letni łaziszczanin. Pomysłodawcą napadu był 16-letni orzeszanin.
W miniony piątek 8 grudnia czterej nastolatkowie zostali doprowadzeni do sądu rodzinnego w Mikołowie, gdzie przyznali się do popełnienia czynu karalnego. Sąd zastosował wobec nich dozór kuratora. Dorosły sprawca usłyszał zarzut rozboju za co grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.