62-latek przyłapany na kradzieży prądu
Kryminalni z Mikołowa dotarli wczoraj do mieszkańca Łazisk Górnych, który od 2 miesięcy posiadał w domu nielegalne przyłącze prądu. Mężczyzna przyznał, że "lewą" instalację wykonał samodzielnie. Zgodnie z przepisami Kodeksu Karnego, za to przestępstwo, grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj późnym popołudniem policjanci mikołowskiej komendy pojawili się w jendym z domów jednorodzinnych przy ulicy Wyniosłej. Pozyskane wcześniej przez kryminalnych informacje o nielegalnym procederze okazały się trafione. Obecni na miejscu pracownicy firmy Tauron Dystrybucja S.A. potwierdzili fakt niezgodnej z prawem instalacji elektrycznej.
62-letni właściciel budynku przyznał, że sytuacja ma miejsce już od dwóch miesięcy, a przyłącze wykonał samodzielnie.
O losie łaziszczanina zadecyduje sąd. Człowiek ten musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami. Obowiązujące w tym zakresie przepisy są dosyć surowe. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.