O krok od tragedii - wybuch zbiornika z gazem podczas rozpalania kominka
65-letni mieszkaniec Orzesza został poparzony na skutek wybuchu niewielkiej butli z gazem. Do zdarzenia doszło wczoraj około północy w jednym z domów jednorodzinnych w Orzeszu. Mężczyzna chciał rozpalić ogień w kominku za pomocą ręcznego palnika gazowego. Jak się okazało, zbiornik ten uległ rozszczelnieniu i się zapalił się. Orzeszanin z poparzeniami rąk oraz twarzy trafił do szpitala.
Policjanci z orzeskiej patrolówki zostali wczoraj wezwani na ulicę Świętojańską, gdzie 65-letni mieszkaniec budynku jednorodzinnego w trakcie rozpalania kominka doznał oparzeń ciała. Jak się okazało, około północy, właściciel domu chciał rozpalić ogień w kominku. W tym celu użył ręcznego palnika gazowego. Zbiornik ten rozszczelnił się i zapalił. Poszkodowany w panice wrzucił go do wnętrza kominka, gdzie nastąpił wybuch. Szyba zabezpieczająca uległa uszkodzeniu, zaś 65-latek doznał poparzenia rąk i twarzy.
Orzeszanina przetransportowano do szpitala w Siemianowicach Śląskich.
Policja apeluje o rozwagę i zachowanie bezpieczeństwa w trakcie kontaktu z ogniem!