Mundurowi z Łazisk odnaleźli chorego na zaniki pamięci mężczyznę
Dzięki błyskawicznej reakcji st.post. Jakuba Halickiego i towarzyszącego mu strażnika miejskiego udało się odnaleźć wczoraj 74-letniego mieszkańca Łazisk Górnych, który choruje na Alzheimera. Zaginięcie zgłosiła żona mężczyzny. Wyszedł z domu sześć godzin wcześniej. Ze względu na jego schorzenia oraz wysoką temperaturę, kobieta obawiała się o jego zdrowie i życie.
Wczoraj wieczorem do dyżurnego komisariatu w Łaziskach Górnych dotarła informacja od jednej z mieszkanek, że jej 74-letni mąż około godziny 11.00 wyszedł z domu. Kobieta poinformowała dodatkowo, że mężczyzna cierpi na zaniki pamięci, a z mieszkania wyszedł w samych klapkach i dresie. Zgłaszająca obawiała się również, że w warunkach jakie panują na zewnątrz mąż może dostać udaru.
Stróże prawa szybko przystąpili do działań. Już po chwili w okolicach jednego z miejskich przystanków autobusowych zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Senior nie wiedział, jak się nazywa oraz gdzie mieszka. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów i był wyraźnie zdezorientowany oraz wystraszony. Mundurowi odwieźli 74-latka do miejsca zamieszkania. Żona bardzo ucieszyła się widząc swojego męża całego i zdrowego .Na szczęście okazało się, że łaziszczanin nie wymaga hospitalizacji.
Nie bądźmy obojętni. Gdy zauważymy, że jakaś osoba znajduje się w sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu, poinformujmy o wszystkim policję dzwoniąc pod numer tel. alarmowego 997 lub 112. Policjanci zwracają szczególną uwagę na takie sytuacje.