14-latki kradły "dla adrenaliny"
Dwie nastolatki z Mikołowa wpadły w ręce stróżów prawa po tym, jak w jednej z mikołowskich sieciówek ukradły artykuły kosmetyczne. Jak się później okazało, to nie jedyne miejsce, gdzie nieletnie dokonały kradzieży. Dlaczego to zrobiły? Tłumaczą, że "...dla podniesienia adrenaliny". Teraz za swoje zachowanie staną przed sądem rodzinnym.
Kryminalni z mikołowskiej komendy otrzymali zgłoszenie o kradzieży artykółów kosmetycznych, do jakiej doszło na terenie jednego ze sklepów należących do popularnej sieciówki. Dwie młode nastolatki, wykorzystując nieuwagę personelu, wyniosły ze sklepu towar o wartości blisko 600 złotych. Do zdarzenia doszło pod koniec maja, jednak sprawa wyszła na jaw niedawno, kiedy pracownicy sklepu przeglądali zapis monitoringu. Stróże prawa, na podstawie otrzymanego materiału, szybko zidentyfikowali tożsamość dziewczyn. To dwie 14-latki z Mikołowa, uczennice jednego z gimnazjum. W trakcie przesłuchania obie nieletnie zgodnie stwierdziły, że powodem ich nagannego zachowania była ".. chęć podniesienia sobie adrenaliny".
Jak się później okazało, to nie jedyny sklep, gdzie nieletnie dokonały kradzieży. - Po przeprowadzeniu przez policjantów czynności ustalono, że 14-latki podobnego procederu dokonywały od połowy maja, między innymi na terenie mikołowskich dyskontów. Ich łupem padały artykuły galanteryjne oraz odzież.
Zabezpieczony przez śledczych towar już dzisiaj trafi do właścicieli, zaś młode miłośniczki mocnych wrażeń staną przed sądem rodzinnym.
