1000 złotych za odstąpienie od kontroli drogowej
W miniony piątek mikołowscy mundurowi zatrzymali 35-letniego mieszkańca Mikołowa. Mężczyzna w zamian za odstąpienie od kontroli drogowej oferował im najpierw 500, a potem 1000 złotych łapówki, aby policjanci "przymknęli oko" na jego przewinienie. Jak się okazało mężczyzna w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem.
W piątek po południu policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego mikołowskiej komendy patrolując okolice miasta zatrzymali do kontroli samochód. Mundurowi kojarzyli, że kierowca tego auta może nie posiadać uprawnień do jego kierowania. Ich przypuszczenia szybko się potwierdziły. Jak się okazało 35-latek nigdy nie miał wydanego prawa jazdy z uwagi na przeciwwskazania zdrowotne. Mężczyzna zdając sobie sprawę z kłopotliwej sytuacji oraz chcąc uniknąć dalszych problemów, zaproponował policjantom 500 zł łapówki. Kiedy mundurowi wyraźnie odmówili, mieszkaniec Mikołowa zaproponował im kwotę 1000 złotych. Wówczas 35-latek został ponownie poinformowany o naruszeniu przepisów prawa i zatrzymany. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. W sobotę przedstawiono mu zarzut popełnienia przestępstwa korupcyjnego. Mężczyzna przyznał się do winy. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd. Za próbę wręczenia łapówki mężczyźnie grozi kara nawet 10 lat więzienia. Oprócz tego odpowie także za popełnione wykroczenie.