Policjanci przejęli „lewy” towar
Policjanci zwalczający przestępczość gospodarzą z mikołowskiej komendy, zakończyli sprawę przeciwko 33-letniemu mężczyźnie, który wprowadzał do obrotu towar w postaci odzieży, obuwia, perfum, kosmetyków z zastrzeżonymi znakami towarowymi światowych marek. Ponadto podejrzany posiadał tytoń bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Handlującemu "lewym towarem"mieszkańcowi Katowic grozi kara do 5 lat więzienia. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już sądu.
Policjanci z Referatu do walki z Przestępczością Gospodarczą mikołowskiej komendy zakończyli postępowanie w sprawie prowadzenia obrotu towarami w postaci odzieży, obuwia, perfum oraz kosmetyków oznaczonych zastrzeżonymi znakami towarowymi światowych marek. Jak ustalili śledczy, 33-latek uczynił sobie z przestępczego procederu stałe źródło dochodu. Oznaczenia umieszczone na towarach są łudząco podobne i charakterystyczne dla zarejestrowanych znaków towarowych. W sumie zabezpieczono kilka tysięcy rzeczy z podrobionymi znakami. Ponadto podejrzany posiadał tytoń bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Śledczy zabezpieczyli 52 kilogramy krajanki tytoniowej. Przestępczy proceder trwał od 2014 roku na terenie całego województwa śląskiego. Suma strat opiewa na łączną kwotę ponad 34 tysięcy złotych. Materiał dowodowy zebrany w tej sprawie pozwolił na przedstawienie mieszkańcowi Katowic 44 zarzutów. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do 5 lat więzienia. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił już do sądu.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 7.78 MB)