Chciał się dorobić na cudzym nieszczęściu...teraz odpowie przed sądem
Mieszkaniec Orzesza sprzedawał środki lecznicze niedopuszczone do sprzedaży na terenie kraju. Szybko wpadł w ręce czujnych funkcjonariuszy. Policjanci ustalają teraz, czy pseudo lekarstwa zagrażały ludzkiemu życiu.
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą z mikołowskiej komendy, zatrzymali mieszkańca Orzesza podejrzanego o handel środkami leczniczymi niedopuszczonymi do sprzedaży na terenie Polski. Pseudo środki lecznicze mężczyzna wcześniej zakupił na terenie Słowacji. Mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia za posiadanie i wprowadzanie do obrotu lekarstw bez zezwolenia. Teraz znalezione substancje zostaną poddane dokładnym badaniom. Jeżeli okaże się, że były one szkodliwe, mężczyzna będzie odpowiadał także za narażenie osób, którym sprzedał swoje specyfiki, na utratę zdrowia, a może nawet życia. O jego dalszym losie zdecyduje teraz prokurator i sąd.