2 kółka, podwójna prędkość, "podwójny gaz"
W miniony weekend niechlubny prymat na mikołowskich drogach wiedli kierowcy jednośladów. Policjanci zatrzymali pijanego rowerzystę z sądowym zakazem, pijanego kierowcę motoroweru oraz odebrali prawo jazdy motocykliście, który o ponad połowę przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym.
W ten weekend policjanci zatrzymali aż 3 kierowców jednośladów, którzy rażąco złamali przepisy ruchu drogowego. Mundurowi z komisariatu w Orzeszu zatrzymali w sobotę około 11.30 na ul. Wolności pijanego rowerzystę, który ponadto prowadził wbrew sądowemu zakazowi prowadzenia rowerów. 64-latek miał 3,2 promila alkoholu w organizmie, gdy jechał swoim dwukołowcem. Ponadto uszkodził zaparkowany przed jedną z posesji samochód. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i zignorowanie zakazu sądu. Grozi mu do 3 lat więzienia. Kolejnym nieodpowiedzialnym kierowcą jednośladu okazała się być 23-letni motorowerzysta zatrzymany do kontroli przez mikołowską drogówkę wczoraj kwadrans przed 20 na ul. Strażackiej w Mikołowie. Jak się okazało mieszkaniec Rudy Śląskiej kierował motorowerem romet mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę „na podwójnym gazie” grozi kara do 2 lat więzienia. Mężczyzna utracił też prawo jazdy. Podobny los spotkał 22-letniego motocyklistę zatrzymanego do kontroli w sobotę na ul. Gliwickiej w Mikołowie. Mieszkaniec powiatu mikołowskiego na obszarze zabudowanym przekroczył prędkość o ponad połowę. W miejscu ograniczenia prędkość ido 50 km/h kierowca jednośladu pędził 106 km/h. W ten sposób pożegnał się z prawem jazdy na 3 miesiące oraz został ukarany mandatem.