„Klucz” do pieniędzy sąsiada
Policjanci zatrzymali 35-latka, który wielokrotnie włamywał się do mieszkania sąsiada, kradł kartę bankomatową, a następnie wypłacał pieniądze z jego konta. Rabuś wykorzystywał w tym celu oryginalny klucz do mieszkania, który 61-latek powierzył jego ojcu pod opiekę. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Kryminalni z Mikołowa zatrzymali 35-latka, który wielokrotnie włamywał się do mieszkania swojego sąsiada, kradł kartę bankomatową, następnie wypłacał z jego konta pieniądze. W tym celu złodziej posługiwał się oryginalnym kluczem do mieszkania, które 61-latek powierzył jego ojcu pod opiekę. Zuchwały rabuś działał podczas nieobecności sąsiada, a po dokonaniu kradzieży wracał do mieszkania i odkładał kartę na swoje miejsce. Przestępczy proceder trwał od listopada ubiegłego roku, a pieniądze, które mikołowianin podstępnie ukradł sąsiadowi, to kwota wynosząca ponad 4,5 tysiąca złotych. Pokrzywdzony zorientował się, że padł ofiarą kradzieży dopiero podczas wizyty w banku, gdy chciał sprawdzić stan swojego konta. Policjanci po uzyskaniu informacji o przestępstwie szybko ustalili i zatrzymali rabusia. Mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży z włamaniem i przyznał się do popełnionych przestępstw. Teraz o jego losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 19.9 MB)