Spokojna noc sylwestrowa na Śląsku
Sylwester i pierwsze godziny Nowego Roku upłynęły na terenie Śląska spokojnie. Policjanci nie odnotowali poważniejszych zdarzeń i incydentów z fajerwerkami. Od wczoraj na naszych drogach doszło do 12 wypadków, w których zginęła 1 osoba a 11 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 26 amatorów jazdy na "podwójnym gazie".
Sylwestrowa noc na Śląsku upłynęła spokojnie. Nad bezpieczeństwem uczestników sylwestrowych zabaw czuwała zwiększona liczba policjantów. Na ulicach można było spotkać zarówno patrole umundurowane, jak również funkcjonariuszy po cywilnemu. Biorąc pod uwagę specyfikę tej nocy – kilka tysięcy osób bawiących się na placach i ulicach - w trakcie zabaw funkcjonariusze nie odnotowali poważniejszych zdarzeń i incydentów z fajerwerkami.
Więcej patroli było nie tylko tam, gdzie witano Nowy Rok, ale także na drogach. Policjanci prowadzili kontrole, przede wszystkim prędkości i trzeźwości kierowców. Sprawdzali również sposób przewożenia dzieci, stan techniczny aut, a także czy kierowca i pasażerowie mają zapięte pasy. Funkcjonariusze byli też w newralgicznych miejscach, np. na trasach dojazdowych do miast, by w razie konieczności rozładowywać korki.
Od wczoraj do godz.10.00 Nowego Roku na drogach naszego województwa doszło do 12 wypadków, w których zginęła 1 osoba a 11 zostało rannych. Doszło również do 130 kolizji. Policjanci zatrzymali 26 amatorów jazdy na "podwójnym gazie". W powiecie mikołowskim policjanci zatrzymali jednego pijanego kierowcę, który miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.
Dziś wiele osób będzie wracało do domów po sylwestrowych imprezach. Dlatego też apelujemy o ostrożność, dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze i nie wsiadanie za kierownicę pod wpływem alkoholu.