Wiadomości

Opiekun odpowie za psa, który pogryzł 13-latkę

Data publikacji 30.05.2014

Do szpitala trafiła 13-latka zaatakowana przez owczarka niemieckiego. 56-latek, który wyprowadził czworonoga na spacer, nie zastosował należytych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, a pogryzionej dziewczynce nie udzielił pomocy. Mężczyzna był kompletnie pijany.

W środę wieczorem do szpitala trafiła 13-latka, zaatakowana przez psa. Mieszkanka Mikołowa doznała obrażeń ręki i twarzy. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że dziewczynka wyszła ze swoim psem na spacer. W okolicy skrzyżowania przy ul. Braterskiej i Filaretów, do 13-latki podbiegł owczarek niemiecki i ją ugryzł. Jak się okazało czworonogiem opiekował się mający blisko 4 promile alkoholu mężczyzna. Ponadto 56-latek nie udzielił pomocy pogryzionej dziewczynce i oddalił się z miejsca zdarzenia. Nastolatka została przewieziona do szpitala, następnie po opatrzeniu ran wróciła z mamą do domu. Policjanci szybko ustalili, kim był nieodpowiedzialny opiekun.Teraz mikołowscy kryminalni dokładnie ustalą przyczyny i okoliczności tego zdarzenia. Mieszkaniec Mikołowa nie uniknie odpowiedzialności za wykroczenie niezachowania ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, a niewykluczone, że usłyszy także zarzuty karne.

Przypominamy, że za psa odpowiedzialny jest jego opiekun. Niezachowanie zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia oraz szczucie psem są wykroczeniami, za które grozi kara grzywny albo nagany. W przypadku pogryzienia przez psa innej osoby, jego właściciel naraża się na zarzuty karne spowodowania uszczerbku na zdrowiu (nawet nieumyślnie) lub narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. W takiej sytuacji można trafić za kratki nawet na kilka lat. Alepujemy o rozsądek i ostrożność.

Powrót na górę strony