Złodzieje wpadli dzięki nagraniu z monitoringu
Policjanci zatrzymali złodziejski duet, który ukradł metalowe blachy z terenu mikołowskiej firmy. Mężczyźni wpadli dzięki nagraniu monitoringu. Kilkadziesiąt minut po zdarzeniu rozpoznali ich mundurowi. Odzyskano także skradziony łup. Teraz grozi im kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 19.50 w terenie jednej z mikołowskich firm. Pracownicy ochrony zauważyli, że jakieś osoby przeskakują przez ogrodzenie zakładu i przerzucają przez nie metalowe blachy. Sprawcy uciekli, ale całe zdarzenie zarejestrowało nagranie z monitoringu. Wezwani na miejsce policjanci z mikołowskiej komendy szybko namierzyli złodziejski duet. Mężczyźni zostali zatrzymani na ul. Wyzwolenia w Mikołowie. Tam też mundurowi odnaleźli skradziony łup wart około 1000 złotych. Choć początkowo 25-latek i jego o rok młodszy kolega zaprzeczali, że mają coś wspólnego z kradzieżą, nagranie z monitoringu nie pozostawiło wątpliwości. Ich wygląd odpowiadał wizerunkom zarejestrowanym na nagraniu. Mikołowianie trafili do policyjnego aresztu. Obydwaj mężczyźni byli pijani. Wczoraj usłyszeli zarzut kradzieży, do którego się przyznali i złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Teraz o ich losie zadecyduje sąd. Grozi im kara do 5 lat więzienia.
Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 19.3 MB)